Trombocyty, to najważniejsze małe płytki krwi. Ich wielkość to zaledwie ok. 20% średnicy czerwonych krwinek, więc siłą rzeczy są na dalszym planie w obserwacji krwi. To że są małe, niczego im nie ujmuje. Ponieważ trombocyty mają ogromny wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie. Oprócz znaczącej roli w krzepnięciu krwi czy gojeniu się ran, są również ważnymi graczami w układzie odpornościowym. Optymalny stan zdrowia, bardziej niż nam się wydaje, zależy od prawidłowej pracy wykonywanej przez płytki krwi. Prawidłowej, ale nie nadmiernej. Na mikrolitr krwi przypada aż 140 000 - 440 000 płytek krwi, ale ponieważ płytki krwi są najmniejszymi komórkami krwi, to stanowią zaledwie niewielki ułamek objętości krwi. Te wspaniałe, wielofunkcyjne fragmenty komórek są wytwarzane w ciągu pięciu dni przez megakariocyty, czyli duże komórki szpiku kostnego. Pojedynczy megakariocyt może uwolnić tysiące płytek krwi. Podobnie jak krwinki czerwone, trombocyty nie mają jąder, czyli nie mają też jądrowego DNA. Ale mają pewną „maszynerię” RNA. Żywot trombocytów nie należy do zbyt długich, bo zaledwie osiem do dziesięciu dni. Po tym czasie są one rozkładane w śledzionie. Poziom optymalny Podobnie jak w przypadku większości funkcji fizjologicznych, chcemy, aby ilość trombocytów znajdowały się w strefie „optymalnej”: nie za dużo i nie za mało. Jedną z głównych funkcji trombocytów jest wpływ na krzepliwość krwi. Gdyby nie płytki krwi, to nawet drobne skaleczenia mogłyby zagrażać naszemu życiu. Obecna w trombocytach serotonina dba o to, aby uszkodzone naczynie krwionośne zrosło się. Płytki krwi mają do tego zadania odpowiedni klej, czyli fibryny. Jednak zdarza się tak, że krew krzepnieje w niewłaściwych miejscach i w niewłaściwym czasie. Te miejsca to np. tętnice wieńcowe, tętnice szyjne. Skrzepy które powstają nie zawsze są stabilne i nie zawsze pozostają na miejscu. Skrzep utworzony w żyle nogi może przedostać się przez krwioobieg do płuc i spowodować zator. Zakrzep powstający w sercu może trafić do mózgu. Kiedy skrzep zamyka tętnicę zasilającą mózg, powoduje udar. Lekarzy uczy się jakie przepisać leki przeciwzakrzepowe w celu zmniejszenia agregacji płytek krwi i przerwania kaskady krzepnięcia. Tego typu leki mogą zmniejszać ryzyko zawału serca i udaru, ale również mogą powodować nadmierne krwawienie. Lekarz wam tego nie powie, ale jeśli przyjmujecie tego typu leki to trzeba zachować bardzo dużą ostrożność i stale obserwować oznaki nieprawidłowego krwawienia. A do nich należy np. powstawanie siniaków czy obrzęku bez obrażeń fizycznych lub krew w stolcu. Wracając do trombocytów, odgrywają one również inne ważne role poza krzepnięciem. I są to: Naprawa tkanek i ran Prawidłowa i szybka naprawa ran zależy od prawidłowo działających płytek krwi. Różne czynniki wzrostu i inne biocząsteczki niezbędne do gojenia się ran, są dostarczane przez płytki krwi. Kiedy występuje deficyt, to naprawa nie zachodzi i pojawia się stan zapalny. W niektórych przypadkach jest to spowodowane zahamowaniem czynności płytek krwi. Może to być również spowodowane niedoborami magnezu, witaminy C lub stosowaniem niesteroidowych leków przeciwzapalnych, steroidów, aspiryny lub innych leków hamujących płytki krwi. Proliferacja komórek Proliferacja to zdolność rozmnażania się komórek. Płytki krwi uwalniają specyficzne sygnały, które sprzyjają mitozie w różnych tkankach organizmu. Ta właściwość płytek krwi została wykorzystana np. do stworzenia terapii gojenia się urazów kości. Funkcja układu odpornościowego Płytki krwi są kluczowe dla optymalnego funkcjonowania układu odpornościowego, modulując zarówno wrodzoną, jak i adaptacyjną odpowiedź immunologiczną. Wrodzona - trombocyty regulują dojrzewanie i aktywację makrofagów, neutrofili i komórek dendrytycznych. Działają również jako pierwsza reakcja, gdy wirus, bakteria lub alergen dostaną się do organizmu. Adaptacyjna - wspomagają dojrzewanie CD4. Są to limfocyty pomocnicze, które wzmacniają reakcje układu odpornościowego na patogeny. Aktywacja komórek CD4 jest wymagana dla właściwej odporności, w której pośredniczą limfocyty T i B. Jak możemy sobie pomóc w optymalizacji funkcji płytek krwi? Jeśli uważnie oglądacie moje webinary, to wiecie, że mam podejście „fizjologia przed farmakologią”. Dlatego, np. jestem zwolennikiem dostarczenia wszystkich składników niezbędnych do tego aby organizm sam wytworzył kolagen, niż suplementowanie kolagenu. Chyba że złamaliśmy kość, zerwaliśmy ścięgna czy mocno się poparzyliśmy. To zmienia postać rzeczy. W przypadku modulowania parametrów krwi też uważam, że potrzeba dostarczyć niezbędne składniki, które wspierają prawidłowe funkcjonowanie płytek krwi, a nie ładowanie leków. Nasz organizm nie potrzebuje leków aby zachować zdrowie, tylko witamin, minerałów, białek itd. A więc co pomaga prawidłowo funkcjonować trombocytom? Witamina C: askorbinian jest przeciwutleniaczem i środkiem przeciwhistaminowym, który łagodzi rodnikowe uszkodzenia oksydacyjne. Zmniejsza również agregację płytek krwi poprzez zwiększanie antyagregacyjnego tlenku azotu (NO) z leukocytów polimorfojądrowych1 . Trombocyty bardziej lubią askorbiniany niż kwas askorbinowy. (Polecany produkt: Witamina C Optymalna). Polifenole: takie jak kwercetyna i OPC (oligomeryczne proantocyjanidyny) są synergistycznymi przeciwutleniaczami, które wspomagają naprawę tkanek, szczególnie w połączeniu z askorbinianami. Działają również jako jonofory cynku, co oznacza, że transportują cynk do komórek. To dodatkowy plus, ponieważ cynk jest ważny dla integralności komórek śródbłonka. Magnez: odpowiednie spożycie magnezu może zapobiegać małopłytkowości, jednocześnie zmniejszając niepotrzebną agregację płytek krwi. Magnez podnosi również produkcję ATP w mitochondriach. Chroni niezbędne tłuszcze podczas transportu, aktywuje katalizatory enzymatyczne, zmniejsza kwasicę metaboliczną i chroni nerki. Dla optymalnego wchłaniania warto stosować magnez z cytrynianem choliny. Sprawdzenie pH pierwszego porannego moczu jest doskonałym sposobem, aby wiedzieć czy przyjmujemy jego odpowiednią ilość. O tym jak to sprawdzić znajdziesz tu: pH porannego moczu. Witaminy D3 i K2: niedobór witaminy D może zwiększać agregację płytek krwi, co w konsekwencji zwiększa ryzyko chorób układu krążenia. Witamina D3 reguluje również objętość płytek krwi. Najpierw sprawdzamy poziom 25 OH D3, a potem suplementujemy. Dążymy do utrzymania poziomu we krwi między 50-80 ng / ml. Do D3 dodajemy 200 mcg K2 MK7 i witaminę A. Kwasy tłuszczowe Omega 3: zwłaszcza EPA i DHA, mają pozytywny wpływ na płytki krwi, zmniejszając ich niepożądaną agregację. Aby uzyskać najlepszą biodostępność, to używamy trójglicerydów kwasów tłuszczowych omega 3. (Polecam: Nordic Naturals). Pamiętajcie o kodzie zniżkowym na wszystkie produkty Aliness: sygnatura Będzie taniej. Za dużo albo za mało Jak rozumieć zmniejszoną i zwiększoną ilość trombocytów? Przy dużych urazach, po porodzie, usunięciu śledziony czy chorobach infekcyjnych wzrasta ilość płytek krwi. I to jest normalne. Ale to jest chwilowe i nie trwa długo. Jeśli w wynikach badań wartość trombocytów przekracza 700 000 to należy wykonać dodatkowe badania, bo istnieje duże ryzyko powstania zatorów. Niska ilość płytek krwi świadczy z reguły o infekcji wirusowej, niedoborze B12, kwasu foliowego albo uszkodzeniu szpiku kostnego. Inne przyczyny to: - chemioterapia - radioterapia - zatrucie ołowiem - niedobór żelaza - nadmiar leków: przeciwreumatyczne, diuretyczne, hormony - alkohol - marskość wątroby Za małopłytkowością stać mogą też takie choroby jak AIDS, bakteryjne zapalenie wsierdzia, sepsa, różyczka, mononukleoza zakaźna. W zakresie od 50 000 - 150 000 z reguły nie występują samoistne krwawienia. Przy 20 000 - 50 000 mogą występować samoistne niewielkie krwawienia. Dopiero wartość poniżej 20 000 mikrolitrów zwiększa ryzyko poważnego krwawienia. Przy liczbie 5 000 występują bardzo poważne krwawienia i wtedy lekarze decydują się na przetaczanie płytek. Z reguły nie robi się tego zabiegu jeśli ilość spada poniżej 20 000 mikrolitrów. Jedna jednostka preparatu zwiększa liczbę płytek o 15 000 u osoby ważącej 70 kg. Rys. "Interpretacja badań laboratoryjnych" - J.Wallach Psychosomatyka „Krew, to tylko krew. Łańcuch więzi w płynie” - Luxtorpeda „Nieobecny, nieznajomy” Krew symbolizuje nasz klan, czyli naszą rodzinę. Wielokrotnie gdy rodzic chwali dziecko, to da się usłyszeć "moja krew". Płytki krwi są symboliką ochrony. Ochrony zbyt słabej lub zbyt mocnej. Ochrony, zarówno siebie jak i klanu (rodziny). Główną cechą (tak dla przypomnienia) jest krzepliwość, czyli połączenie, zjednoczenie. Zatem problemy z trombocytami są konfliktem rozbitej rodziny. Czynnik krzepnięcia to spójność, połączenie i więź. To również ochrona klanu przed niebezpieczeństwem z zewnątrz albo samounicestwieniem. Dla podświadomości poważna rodzinna kłótnia wiąże się z rozłamem. I widzi to jako konflikt spójności. Więc tworzy płytki krwi, aby na nowo zjednoczyć rodzinę. Klan do przetrwania potrzebuje zjednoczenia. Jedną gałąź łatwo złamać, kilka, już takie proste nie jest. Podwyższona ilość płytek krwi może świadczyć o przebytej traumie na poziomie cielesnym jak i duchowym. Bardzo często konflikt dotyka kłótni w rodzinie, gdzie dana osoba to widzi, ale nie może nic zrobić. Widzi, że rodzina jest w stanie konfliktu i rozdzielenia. Np. matka widzi kłótnie dorosłych dzieci, które mieszkają osobno i przestają ze ze sobą rozmawiać. Dla jej podświadomości jest to konflikt rozłąki. Bierze do serca wszystko to, co przeżywa w swoim najbliższym otoczeniu. Podświadomość odrazu reaguje i zaczyna produkować więcej płytek krwi, aby zabliźnić „ranę”. Zwłaszcza jeśli matka sama się obwinia, że nic nie zrobiła, bądź poparła jedną ze stron konfliktu.