Paracetamol – realne zagrożenie
Poważne ryzyko dla zdrowia, z którego często nie zdajemy sobie sprawy. Czy i jak można się przed tym chronić.
Dr A. Niedzwiecki
Instytut Naukowy Dr Ratha,
Santa Clara, Kalifornia, USA
Wiele osób uważa, iż leki, kupowane bez recepty, szczególnie leki przeciwbólowe, są całkowicie bezpieczne. Jednakże chemiczny związek (pochodna acetanilidu) o nazwie paracetamol lub acetaminofen, który jest substancją czynną w wielu powszechnie stosowanych lekach przeciwbólowych i przeciw gorączkowych, niesie ryzyko poważnych skutków ubocznych. Często nie zdajemy sobie sprawy, że na liście leków blisko łączonych z ryzykiem śmierci, te zawierające paracetamol/acetaminofen znajdują się na piątym miejscu.
W tym roku, nasz zespół naukowców opublikował badania, które wykazały, że połączenie specyficznych substancji naturalnych może chronić przed toksycznością tego powszechnie używanego leku.
Które leki zawierają paracetamol?
Zażywanie zbyt dużych ilości paracetamolu jest niestety powszechnym zjawiskiem. Związek ten jest głównym składnikiem leków sprzedawanych pod różnymi nazwami, takimi jak: Tylenol, Panadol, Apap, Saridon, Coldrex, Gripex i in. Ponadto, można go znaleźć w licznych produktach farmaceutycznych (ponad 100 jest dostępnych bez recepty), i często nie zdajemy sobie sprawy z jego zażywania. Jeśli na przykład, zażywamy zalecane dawki leku na bóle miesiączkowe (np. Vegantalgin, Pamprin), jednocześnie bierzemy lek na przeziębienie lub grypę (np. Fervex, Coldrex, Gripex), i dodajemy do tego dodatkową dawkę np. Apap Extra na ból głowy lub bóle stawów, możemy nabawić się poważnych problemów zdrowotnych. Każdy z tych różnych od siebie produktów zawiera paracetamol, silną toksynę powodującą uszkodzenie wątroby. Dzieje się tak, ponieważ zalecana dawka lecznicza jest bardzo bliska dawce toksycznej i łatwo można ją przekroczyć.
Pierwsze przypadki, w których paracetamol związano z uszkodzeniem wątroby zostały odnotowane w latach 80-tych. Od tego czasu minęło ponad 20 lat i odnotowano dużo więcej takich przypadków. W latach 1998 – 2003, częstotliwość ostrej niewydolności wątroby związanej ze stosowaniem tej substancji prawie się podwoiła – z 28% do 51%. Dlaczego więc leki te nie są opatrzone etykietami ostrzegawczymi? Jakie kroki podjęto, aby zabezpieczyć się przed toksycznością paracetamolu?
Pomimo tego, iż każdego tygodnia około 50 milionów ludzi w USA zażywa paracetamol pod różnymi formami dla uśmierzenia bólu, FDA (Urząd ds. Żywności i Leków), znajdujące się pod silnym wpływem lobby farmaceutycznego, nie jest chętne do wprowadzenia jakiejkolwiek zmiany. Warto jednak zaznaczyć, iż nawet proste środki zapobiegawcze mogą zmniejszyć ryzyko zatrucia paracetamolem. Na przykład, przepisy wprowadzone w Wielkiej Brytanii, zgodnie z którymi paracetamol jest sprzedawany w blisterach, a nie luzem w buteleczce, i w ilości ograniczonej do 16 gramów, znacznie zmniejszył możliwość jego przedawkowania. W ciągu kilku lat ich stosowania zaobserwowano obniżenie ilości zatruć wątrobowych, transplantacji wątroby i przypadków zgonu. Wyniki te są korzystne dla społeczeństwa, lecz nie dla przemysłu farmaceutycznego, ponieważ podczas tego okresu sprzedaż leków spadła z 123 miliardów do 84 miliardów dolarów. Nic dziwnego, że producenci leków i lobby farmaceutyczne nie są skłonni do popierania takich przepisów w innych krajach.
Jak działa paracetamol?
Paracetamol po zażyciu rozpuszcza się w żołądku i po dotarciu do obiegu krwi, jak każdy inny związek chemiczny przenoszony jest do wątroby w celu detoksyfikacji. W wątrobie ulega szeregom procesów metabolicznych, które prowadzą do utworzenia produktu o silnych właściwościach toksycznych dla komórek wątroby. Przy niskiej dawce paracetamolu, organizm ludzki może zneutralizować tę szkodliwą substancję przy pomocy antyoksydantu – glutationu. Jednakże, duże dawki paracetamolu, mogą prowadzić do wyczerpania zapasów glutationu w wątrobie i w rezultacie do zniszczenia komórek wątroby, które może objawić się w ciągu 5 dni. U dorosłych, dawka przekraczająca 10 do 15 gramów może spowodować poważne uszkodzenie wątroby, a większa niż 25 gramów może być śmiertelna. Nawet niskie dawki paracetamolu zażywane przez długi okres czasu mogą prowadzić do obniżenia wydolności wątroby oraz uszkodzenia funkcji nerek. W przypadku osób cierpiących na chorobę nerek, może to doprowadzić do śmierci.
Ryzyko skutków ubocznych zwiększa się również przy przyjmowaniu paracetamolu z alkoholem (więcej niż 2-3 koktajle dziennie) lub u osób z zaburzeniami trawienia z powodu mdłości, wymiotów, utraty apetytu, anoreksji, złego żywienia lub stosowania postu. Wcześniej, w odrębnym artykule, omówiliśmy kwestie związane z ryzykiem zażywania paracetamolu w lekach przeciwgorączkowych przez dzieci.
Nasze badania dostarczają odpowiedzi
Konwencjonalna medycyna leczy uszkodzenia wątroby spowodowane przez paracetamol – N-acetylocysteiną, która jest naturalnym prekursorem glutationu, prowadzącym do zwiększonej syntezy tego związku wątrobie. Jednakże leczenie takie stosuje się nie zapobiegawczo, ale kiedy już wystąpiło zatrucie wątroby lub nerek. Wówczas podaje się podczas hospitalizacji pacjenta wysokie dawki N-acetylocysteiny dożylnie, lub doustnie.
Dlaczego tak późno? Dlaczego pacjenci, którzy cierpią na przewlekły ból i rutynowo zażywają leki z paracetamolem nie wiedzą, że mogą w sposób naturalny chronić swoją wątrobę przed zatruciem przez ten lek?
N-acetylo-cysteina, chociaż bezpieczna, nie jest dostępna bez recepty w wielu krajach (czy sądzicie Państwo, że to dla WASZEJ ochrony?). Poza tym ma nieprzyjemny smak i zapach utrudniający jej spożycie. Nasz zespół badawczy zainteresował się, czy połączenie N-acetylo-cysteiny ze specyficznymi witaminami, czy innymi mikroelementami mogłoby wygenerować synergiczne działanie prowadzące do ochrony komórek wątroby i nerek przed uszkodzeniem ich przez paracetamol. Synergia ma swoje zalety w porównaniu ze stosowaniem pojedynczych składników, ponieważ eliminuje konieczność używania wysokich dawek indywidualnych komponentów i pozwala osiągnąć złożony, szeroki zasięg działania.
Wyniki, jakie osiągnęliśmy, są bardzo obiecujące. Praca ta została opublikowana w 2008 roku w znanym czasopiśmie naukowym Human & Experimental Toxicology (2008; 27; 223-230); pełen tekst publikacji dostępny jest w języku angielskim na naszej stronie internetowej: drrathresearch.org
Nasze badania wykazały, iż niska dawka N-acetylo-cysteiny, w połączeniu z witaminą C, wyciągiem z zielonej herbaty, lizyną, proliną, argininą oraz innymi składnikami odżywczymi, była skuteczna w ochronie wątroby i nerek u myszy, które przyjmowały ją wraz z pokarmem przez okres dwóch tygodni przed podaniem paracetamolu. Uszkodzenie wątroby było oceniane na podstawie pomiaru we krwi następujących enzymów: aminotransferazy alaninowej (ALT), aminotransferazy asparaginianowej (AST), oraz fosfatazy alkalicznej. Enzymy te uwalniają się do krwi w momencie, kiedy komórki wątroby zostają uszkodzone. Dlatego też ich podwyższony poziom jest wskaźnikiem stopnia zniszczenia komórek, martwicy organu, jak również stanów zapalnych. U myszy wystawionych na działanie paracetamolu, stwierdzono dramatyczne zwiększenie poziomu tych wszystkich enzymów we krwi. Jednakże u myszy, które wcześniej dostały zestaw specjalnie wyselekcjonowanych substancji odżywczych w diecie, wydzielanie tych enzymów zmniejszyło się prawie do poziomu kontroli. Wskazuje to, że uszkodzenie komórek przez paracetamol zostało zneutralizowane dzięki działaniu specyficznych substancji odżywczych. Podobne działanie synergii składników odżywczych zaobserwowano w ochronie nerek przed toksyczną dawką paracetamolu.
Wyniki te wskazują, że istnieje możliwość ochrony wątroby oraz nerek przed toksycznym działaniem paracetamolu poprzez dodatek synergii wyżej wspomnianych, naturalnych składników do codziennej diety.
Co możemy zrobić?
Wielu z nas zadaje sobie pytanie: dlaczego lekarze i farmaceuci nie wiedzą o tym? Dlaczego skuteczne w ochronie zdrowia naturalne substancje są ignorowane? Ile ludzkich żyć można było ocalić, gdyby osoby przyjmujące leki wiedziały, że naturalne i bezpieczne dla zdrowia składniki, mogą ocalić zdrowie?
My, członkowie Koalicji Dr Ratha w Obronie Zdrowia, znamy odpowiedzi na te pytania. Wiemy również, iż naszym obowiązkiem jest podzielenie się tymi informacjami z każdym, do kogo możemy dotrzeć – z lekarzem, farmaceuta w Twojej aptece, czy też studentami medycyny, ale również z członkami rodzin, sąsiadami i przyjaciółmi. Te informacje są również cenne dla Ciebie. Teraz wiesz, co robić, gdy sięgasz po tabletki z paracetamolem, kiedy masz ból głowy. Może nawet nie musisz brać tych tabletek.
Badania wykazały, iż wielu pacjentów cierpiących na chroniczne bóle głowy znajduje się w stanie nazywanym „analgesic rebound”. Znaczy to, że kiedy po raz pierwszy doświadczyli kilku epizodów bólów głowy i zaczęli przyjmować środki przeciwbólowe, to za każdym kolejnym razem zwiększali dawkę przyjmowanego leku. Po pewnym czasie dochodzą do wniosku, iż nie mogą żyć bez środków przeciwbólowych, nawet jeśli nie mają bólu głowy. W wielu takich przypadkach, po prostu zaprzestanie zażywania tabletek oraz przetrwanie bólu głowy przez kilka tygodni bez tabletek spowodowałoby stopniowy zanik tych bólów i rozwiązałoby problem. Poza tym, wiele naturalnych składników odżywczych może pomóc w walce z bólem głowy, np. magnez, aminokwas arginina, witamina C i inne.
Jest wiele sposobów na promowanie tej ważnej dla zdrowia informacji wśród kręgów naszych znajomych. Nie powinniśmy również zapominać o naszych politykach, ludziach, którzy powinni działać w imieniu naszego dobra, a nie w ochronie interesów przemysłu farmaceutycznego. Powinni oni otrzymać kopię tego artykułu wraz z komentarzem, by wdrożyć tę wiedzę do praktyki medycznej. Nie zapomnijcie też poprosić o odpowiedź.
Podczas wyborów w USA, mieszkańcy Ameryki zrozumieli, iż działając wspólnie mogą dokonać historycznych zmian. Teraz stoi przed nimi ogromne zadanie do wykonania – zreformowanie opieki zdrowotnej. Reforma ta, która musi doprowadzić do uznania skuteczności działania substancji naturalnych w prewencji i kontroli wielu chorób jest niezbędna nie tylko w USA, ale w Polsce i każdym kraju na świecie. Możemy to zrobić!