Przewlekła kwasica metaboliczna, często będąca wynikiem złej diety i toksyn środowiskowych, sprzyja rozwojowi wielu powszechnych i śmiertelnych chorób. Na szczęście jest to łatwe do oceny i można ją odwrócić poprzez zmianę diety czy rozsądną suplementację. Na początek kilka słów o tym, czym jest pH. Jest to „ośrodek” władzy który steruje większością procesów komórkowych. Sama nazwa to skrót od „Potential Hydrogen”. Definicja mówi, że pH to stopień koncentracji jonów wodorowych w substancji albo roztworze i jest wyrażany na skali logarytmicznej od 0 do 14. Liczby powyżej pH 7,0 wskazują na bardziej zasadową naturę, a poniżej pH 7,0 na kwasową. Czyli prościej mówiąc, pH po prostu wyraża ilość jonów wodorowych. Nasz organizm codziennie, a zwłaszcza w drugiej części nocy, wydala nadmiar kwasów. Zdolność ta różni się w zależności od obciążenia toksynami, zdolności organizmu do wytwarzania energii oraz do dezaktywacji toksyn i ich wydalania. pH naszego organizmu jest bardzo istotne, ponieważ kontroluje ono tempo reakcji biochemicznych jakie w nim zachodzą. Odpowiedni poziom pH reguluje w naszym organizmie oddychanie, krążenie, trawienie, wydalanie, produkcję hormonów czy działanie układu odpornościowego. To właśnie pH krwi jest pierwszą, a zarazem główną linią obrony przed chorobami czy starzeniem się organizmu. W dobie C-19, wiele osób przez noszenie maseczek, lub po przebytej chorobie ma spore niedotlenienie organizmu. Gdy ktoś ma pH na poziomie 5,0 to podniesienie go do 6,0 powoduje 10 krotne zwiększenie ilości docierającego tlenu do komórek. Podniesienie od pH 5,0 do 7,0 to już wzrost 100 krotny. Pamiętajcie, bo to bardzo ważna wiadomość. Pomiar pH pierwszego porannego moczu, to dobry wskaźnik rezerwy mineralnej organizmu oraz jego stanu kwasowo-zasadowego. Jest niedrogi, łatwy do nauczenia i zawiera ważne informacje o stanie naszego organizmu. Test można wykonywać codziennie (jeśli ktoś potrzebuje) ub w dłuższych odstępach czasu. Obejmuje on kilka prostych kroków: Musisz nabyć papierki lakmusowe o zakresie pH od 5,5 do 8. Są one dostępne w internecie, bo w aptekach raczej ich nie kupisz. Udając się rano do toalety miej przygotowany papierek lakmusowy. Ważne! Mierzymy poziom pH pierwszego porannego moczu. Aby uzyskać najlepsze wyniki, test wykonujemy dopiero po 6-8 godzinach odpoczynku. Papierek lakmusowy powinien być zwilżony tzw. moczem środkowym. Czyli nie od razu gdy zaczynami sikać. Czas zwilżania to ok. 1 - 2 sek. Po zwilżeniu papierka lakmusowego zaczyna od zmieniać kolor. Porównujemy go z kolorami znajdującymi się na opakowaniu i zaposujemy wynik. Im niższa liczba, tym bardziej kwaśny jest nasz mocz. Wynik poniżej pH 7,0 oznacza, że mocz jest kwaśny. Skala pH jest logarytmiczna co znaczy, że odczyt pH 5,0 wskazuje, że mocz jest 10 razy bardziej kwaśny niż mocz o pH 6,0. Idealnie byłoby, gdyby pH pierwszego porannego moczu wynosiło od 6,5 do 7,5. To wskazuje, że ogólne pH w komórkach jest odpowiednio zasadowe, a niewielka ilość kwasów powstających podczas normalnego metabolizmu została łatwo skoncentrowana do wydalenia. Funkcjonowanie komórek jest najlepsze, gdy organizm jest w ogólnym stanie zasadowym. Specjaliści od alkalizacji (o ile można tak ich nazwać) sugerują, aby osoby z chorobą nowotworową utryzmywali pH porannego moczu w granicach pH 7,4 - 8,0. Jeśli odczyty stale spadają poniżej 6,5 to powinniśmy rozpocząć zmianę diety mającą na celu zwiększenie minerałów zasadowych. Warto też udać się do laboratorium i zbadać poziom elektrolitów (sód, potas, magnez i wapń). Przy pH poniżej 6,4 enzymy trawienne nie są produkowane w wystarczającej ilości i cały układ trawienny nie funkcjonuje jak powinien. Bo w układzie trawiennym wszystko opiera się na wartościach pH. I w takich warunkach (poniżej pH 6,4) witaminy, minerały czy suplementy nie będą przyswajane. I właśnie wtedy niektórzy mówią, że suplementy nie działają. No nie działąją, ale to nie wina suplementu tylko obniżonego pH organizmu. Jeśli przez długi okres czasu, poranny mocz ma pH wyższe niż 7,5 to jest to tzw. „fałszywa zasadowość” i może wskazywać na stan kataboliczny obejmujący rozpad tkanki. To wymaga poczynienia dodatkowych badań. Czy soda oczyszczona to dobry sposób na podniesienie pH? To tak naprawdę chwilowy sposób, który działa szybko, ale soda to za mało. Sprawdza się w chwili grypy, przeziębienia czy też problemów z narkami. Same nerki wydzielają codziennie ok. 250 g wodorowęglanu. Soda sprawdzi się też, gdy poziom porannego moczu jest bardzo niski. Jednak na dłuższą metę lepiej jest stosować alkalizację poprzez spożywanie większej ilości warzyw oraz suplementację minerałów zasadowych. Jeśli często stosujemy wodorowęglan sodu, to konieczne jest kontrolne mierzenie pH moczu. Terapia wodorowęglanem sodu powinna trwać nie dłużej niż 14 dni i kontrolowana przez odczyt pH moczu i śliny. pH śliny Niektórzy uważają, że pH moczu powinno być kwasowe, ponieważ odzwierciedla ono zdolność ciała do eliminacji zbędnych kwasów. Uważa się, że pH śliny jest lepszym wskaźnikiem tego co się dzieje w naszych ciałach. Jeśli ktoś stosuje do alklizacji sodę, to tak. Po przyjęciu wodorowęglanu sodu pH moczu dużo szybciej się podniesie niż pH śliny. Jeśli chcemy sprawdzić pH śliny, to należy pobrać próbkę co najmniej godzinę przed jedzeniem lub dwie godziny po posiłku. Jeszcze lepiej będzie wykonać pomiary 2-3 razy na dobę, aby wyliczyć najbardziej wiarygodną średnią. Poziom pH śliny może być zaburzony przez bakterie które mamy w ustach, jak i przez spożyte jedzenie.