Protokoły

Dna moczanowa – protokół

Dna moczanowa jest formą zapalenia stawów wywołaną przez kryształki kwasu moczowego. Kwas moczowy nie musi tylko odkładać się w stawach, może też w innych tkankach. Nasz układ odpornościowy od razu na te kryształy reaguje za pomocą wysłania tam całej armii komórek żernych o pięknie brzmiącej nazwie – fagocyty. Fagocyty rozprawiają się z kryształkami, ale powstają dość toksyczne produkty uboczne, które wywołują stan zapalny.

Najczęściej dna atakuje duży palec u stopy, ale może też dopaść staw skokowy, kolana, nadgarstki. Klasyczny objaw to zaczerwienienie, opuchlizna i ból. Dość silny ból.

Dna moczanowa jest mocno uwarunkowana genetycznie. Aby sobie z nią poradzić sięga się z reguły po leki, ale naturalne kuracje są również bardzo pomocne.

Za główną przyczynę dny stawia się białko, co jest błędne i potwierdzone badaniami. To nie białko jest głównym winowajcą, a dobrze znany cukier czyli fruktoza. Dopiero w dalszej kolejności jest białko. Jak już wątroba nie ogarnia wydalania fruktozy, to i z białkiem sobie nie poradzi. Dlatego, każda osoba cierpiąca na dnę powinna usunąć z diety fruktozę i to zarówno przemysłową jak i naturalną, z owoców.

Specjaliści zauważyli, że wegetarianie nie cierpią praktycznie na dnę… Coś w tym jest, bo jeśli w diecie jest dużo bioflawonoidów, to zmniejsza się ryzyko choroby.

Pewne pokarmy są bogate w puryny. To właśnie z nich organizm robi przekształcenie w kwas moczowy. Lista produktów zawierających puryny jest dość spora: podroby, owoce morza, groch, fasola, sardynki, szparagi, grzyby. Ale czynnikami ryzyka mogą być też leki np. aspiryna czy diuretyki.

Na dnę najbardziej narażone są osoby ciepiące na cukrzycę, problemy z nerkami oraz toczeń. Tak trochę poza tematem, problemy z nerkami często są spowodowane nadmiarem ołowiu.

Oto co w przypadku dny oferuje naturalna medycyna.

Podstawą jest odpowiednie nawodnienie. Wielokrotnie, u osób które zaczynają pić dużo więcej wody, dna ustępuje z dnia na dzień. Jeśli stan jest zbytnio zaogniony i nie trwa zbyt długo, to jest szansa że przejdzie po samej wodzie. A jak do tego dołoży się napar z pokrzywy, to kuracja będzie jeszcze skuteczniejsza. Woda rozcieńcza kwas moczowy, obniżając jego stężenie we krwi.

Witamina C

Witamina C zadziała zarówno zapobiegawczo jak i leczniczo w przypadku dny moczanowej. Badanie trwające ponad 20 lat i było przeprowadzone na ponad 45 tysiącach mężczyzn wykazało, że Ci którzy przyjmowali witaminę C mieli o 45% mniejsze ryzyko wystąpienia dny moczanowej. Dzieje się tak, ponieważ witamina C obniża poziom kwasu moczowego. Pamiętaj, że witamina C delikatnie odwania, więc nawodnienie to podstawa.

W badaniu stwierdzono że:

  • 1,5 g witaminy C zmniejsza ryzyko o 45% w porównaniu z osobami które przyjmują 250 mg
  • 1 gram zmniejsza ryzyko o 30%
  • 500 mg zmniejsza ryzyko o 15%

Cebula

Suplementując kwercetynę w dawce 500 mg dziennie, można wyraźnie zmniejszyć poziom kwasu moczowego w ciągu 4 tygodni. 500 g cebuli daje równowartość ok. 500 mg kwercetyny. Jednak zjeść pół kilograma cebuli, to może być nie lada wyczyn. Więcej kwercetyny mają kapary (180 mg w 100g), ale one nie są u nas aż tak popularne. Zostańmy jednak przy cebuli.

Kwercetyna, to barwnik obecny w cebuli, który hamuje tworzenie się histaminy i stabilizuje aktywność mastocytów, czyli komórek wytwarzających histaminę. Kwercetyna pozwala również znacząco zmniejszyć objawy alergii.

Jedno z badań wykazuje, że zastosowanie bromelainy czyli enzymu zawartego w ananasie, wzmacnia synergię i efekt jest jeszcze lepszy. Warto rozważyć zastosowanie enzymów trawiennych + ewentualne „dokwaszenie” żołądka za pomocą Betainy z pepsyną.

B kompleks

Jest kilka badań które wykazuja połączenie substancji przeciwzapalnych tj. omega 3 + kwas foliowy + witamina E działa przeciwzapalnie i pomocnie w problemach z dną. Do protokołu warto włączyć B kompleks + witaminę E i omegę 3.

Ale jest jedna uwaga. Nie należy przyjmować dodatkowej niacyny (witaminy B3), gdyż może spowodować pogorszenie.

Czereśnie

Czereśnie są zdrowe i smaczne. Jedzenie czereśni w ilości 200 g do 500 g dziennie to stary i sprawdzony sposób na dnę. Naukowcy sprawdzali czy działa…i okazuje się że działa. U osób cierpiących na dnę, sok z czereśni wspomógł oczyszczanie i wydalanie toksyn.

Węgiel drzewny

Warto rozważyć stosowanie dość dużych dawek węgla drzewnego, podawanego doustnie: 4 razy dziennie po 1,5 g albo i więcej. Jest to stary, ale skuteczny sposób.

Duży i ciekawy artykuł na temat węgla znajdziecie w tym wpisie: Niesamowita moc pewnego węgla.

Suplementacja

  • kwercetyna: 500 mg (3x dziennie po 150 – 250 mg)
  • witamina C (często, ale małe dawki np. 250 mg)
  • kwas foliowy (tylko w formie metylowanej)
  • witamina E: od 400 do 800 IU
  • bromelaina
  • enzymy trawienne (stosować pomiędzy posiłkami oraz na noc)

W przypadku enzymów, poszukajcie takich bez betainy HCL. Ma je w swojej ofercie firma NOW FOODS.

Nie używajcie syntetycznego kwasu foliowego. Tylko i wyłącznie foliany np. 5-MTHF.

Dodaj komentarz

Back to top button